Praca przy biurku i siedzący tryb życia to najlepszy przepis na ciągły ból pleców, który znacznie utrudnia codzienne funkcjonowanie. Jeśli nic z tym nie zrobimy, nasz stan może się pogorszyć, co często wiąże się z koniecznością przeprowadzenia leczenia operacyjnego. Co więc zrobić, by do tego nie dopuścić? Najlepiej reagować odpowiednio wcześniej. Wielu osobom wydaje się, że różnego rodzaju dolegliwości kręgosłupa są niejako wpisane w specyfikę pracy w pozycji siedzącej. Co gorsza, często nic z tym nie robią. Jak pokazują badania, takie podejście jest bardzo groźne. Zwłaszcza gdy w naszym planie dnia brakuje przynajmniej minimalnej dawki ruchu. Jeśli pozostajemy w bezruchu przez dłuższy czas, mięśnie pleców stają się bardzo sztywne i zaczynają uciskać na kluczowe nerwy. To zaś powoduje ruch. Zwykłe rozciąganiem może więc zdziałać cuda. W sytuacji, gdy nawet to nie pomaga, niezbędna okaże się wizyta u specjalisty, który zaleci rezonans, czyli badanie, które pozwoli określić dokładny stan kręgosłupa, a także wskazać najlepszą metodę leczenia.
Dlaczego warto skorzystać z rezonansu?
Do czynienia mamy z niezwykle dokładną metodą obrazowania, która wykorzystuje między innymi silne pole magnetyczne, generowane wokół pacjenta. Pozwala ono dokładnie przeanalizować budowę oraz kondycję wewnętrznych organów, kości i stawów. Wszystko to sprawia, że rezonans magnetyczny kręgosłupa to najlepszy sposób na to, aby wykryć źródło dolegliwości. Czy takie badanie jest bezpieczne? Oczywiście. W jego trakcie nie jest generowane promieniowanie, sam aparat w żaden sposób nie wpływa na ludzki organizm. W przeciwieństwie do tomografii, może być wykonywane wielokrotnie. Rezonans wykonywany jest przez wiele klinik prywatnych, które zapewniają niemal natychmiastowy dostęp do specjalistów i przyrządów. Lekarze wykonać mogą również rezonans magnetyczny z kontrastem, który zapewni jeszcze wyższą precyzję obrazowania. Wszystko to sprawi, że będziemy w stanie odpowiednio wcześnie zacząć kurację, dzięki której nasz stan nie ulegnie pogorszeniu.
